Krzesło dla ucznia

2018-01-16
Krzesło dla ucznia Jakie krzesło dla ucznia? Na pytanie, jakie biurko wybrać dla swojej pociechy już odpowiedziałam. Dzisiaj przyszła pora na KRZESŁO. Wiele osób powiedziałoby: Krzesło jak krzesło, cztery nogi, może być na kółkach. I właśnie tym osobom proponuję przeczytanie tego tekstu. Dlaczego? Bo od tego jakie krzesło wybierzecie może zależeć kondycja kręgosłupa waszego dziecka. To już jest jakiś argument. Prawda? Krzesło jak krzesło… Nie do końca

Chcemy czy nie, musimy przyznać, że dzieci spędzają dużo czasu przed komputerem. Tego nie zmienimy. By częste przebywanie w pozycji siedzącej nie wpłynęło negatywnie na postawę dziecka, warto zwrócić uwagę na kilka aspektów. Najistotniejszym jest prawidłowe podtrzymanie mięśni. Zrobi to idealnie dobrane krzesło, które odciąży kręgosłup i zapewni odpowiednią pozycję ciała.

Siedzisko i oparcie


W tym miejscu warto posłużyć się pojęciem ergonomia. Wiem, wiem „oklepane” i modne słowo, ale dzisiaj nawet fotele można takimi nazwać. Dlatego w ofercie producentów bez trudu znajdziemy te, które będą dopasowane do naturalnych krzywizn kręgosłupa. Efekt taki uzyskać możemy dzięki profilowanemu oparciu w części piersiowej oraz lędźwiowej. Kolejnym ważnym aspektem jest możliwość odchylenia oparcia, odpowiednie ustawienie to prawidłowe podparcie pleców. Wysokość siedziska tez nie jest bez znaczenia, ale dzięki regulacji powinniśmy poradzić sobie z tym zagadnieniem bardzo szybko. Pamiętajmy, że stopy dziecka powinny opierać się o podłogę, a nogi muszą być zgięte i tworzyć kąt prosty. Zwróćmy też uwagę na twardość siedziska. Zbyt miękkie sprawi, że dziecko będzie się zapadać, a kręgosłup będzie musiał wykonać dwukrotną pracę, by utrzymać się w odpowiedniej pozycji. Zbyt twardy z kolei może przyczynić się do drętwienia kończyn.

Kilka bonusów

Pamiętajmy, że producenci oferują wiele udogodnień. Dobrym rozwiązaniem są krzesła na kółkach, które zapewnią swobodę ruchu. Często zdarza się, że rodzice obawiają się zakupienia tego typu foteli z obawy o to, co stanie się z podłoga. Ale i na to producenci znaleźli rozwiązanie- podkładki, kółka kauczukowe czy fotele na obrotowej platformie. Kolejnym ułatwieniem , z którego możemy skorzystać jest mechanizmie TILT. Umożliwi on swobodne „bujanie się”, ułatwiając wybranie najbardziej ergonomicznej pozycji do pracy. Nie zapominajmy również o podłokietnikach. Dlaczego? Dlatego, że wsparcie na nich zmniejsza napięcie w rękach i ramionach, a więc wpływa na komfort pracy oraz zdrowie naszych pociech.

I coś na koniec

Nie bez znaczenia są także materiały jakim obite jest krzesło. Do wyboru mamy siatki, tkaniny o strukturze plecionki czy ekoskóry. W wypadku tej ostatniej zwróćmy uwagę z czego jest wykonana. Producenci oferują nam PVC czyli polichlorek winylu lub PV czyli poliuretan. Zdecydowanie bardziej sprawdzi się PV, ponieważ przepuszcza wilgoć, jest odporny na ścieranie i jest rozciągliwy, a co za tym idzie bardziej odporny na pękanie. W wypadku tkanin test zdadzą obydwie, jednak musimy pamiętać o tym, że zabrudzenia z siatki, np. okruchy trudniej będzie usunąć. I na koniec- nawet najlepsze krzesło nie sprawi, że kręgosłup naszego dziecko będzie zdrowy, odpowiednia dawka ruchu to najlepsze rozwiązanie.

 

Pokaż więcej wpisów z Styczeń 2018
pixel